Mój syn
Zaczyna się czas rozliczeń podatkowych mam prośbę do tych, którzy nie znają jeszcze przeznaczenia swojego 1% podatku. Może będzie to Przemek - mój syn. IM WIĘCEJ DAJESZ, TYM WIĘCEJ OTRZYMUJESZ :-) Przemek Borkowski, urodził się 27.11.2007 jako zdrowy i normalnie rozwijający się dzieciak. Zupełnie dla wszystkich niespodziewanie 6.02.2010 zdiagnozowano u niego guza mózgu umieszczonego przy pniu mózgu i olbrzymie wodogłowie. W niedzielę w nocy 7.02.2010 roku został poddany niezwykle ryzykownej operacji w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Przemek operowany był z zapaleniem płuc, usytuowanie guza spowodowało u niego ustanie akcji serca , oddechu i duże krwawienie. Przemek był kilka dni w śpiączce farmakologicznej, oddech powrócił dopiero po 2 tygodniach, jednak zapalenie płuc rozwinęło się na tyle, że potrzebne było dwukrotne wyciąganie wody z opłucnej. Ze szpitala wyszliśmy 21.04.2010, wychodząc Przemek miał niedowład czterokończynowy, zespół opuszkowy ( karmiony był poprzez zakładan